Forum STARGARD SZCZECIŃSKI Strona Główna STARGARD SZCZECIŃSKI
Forum wszystkich Stargardzian (i nie tylko).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brawo panie profesorze Giertych

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum STARGARD SZCZECIŃSKI Strona Główna -> Polityka i sprawy społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
locos22
stały bywalec



Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stargard Idol:Głowa

PostWysłany: Wto 16:43, 04 Lip 2006    Temat postu: Brawo panie profesorze Giertych

[link widoczny dla zalogowanych]

Piekna rzecz!!!

... to generał Franco niesie zdrajcom śmierć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Soter
b. aktywny



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:23, 05 Lip 2006    Temat postu:

Parę dni temu Milicja Obywatelska... pardon... Plafusownia Obywatelska poparła złotymi usty tow. Rokity Jana Marii atak jewropejskiej lewackiej dziczy na laurkę wystawioną Generałowi Franco przez Giertycha seniora. Towarzysz Rokita Jan Maria udowodnił, że trwale się umocował w wielkiej rodzinie Marks-Prodich - i nieistniejący Bóg z nim, na zdrowie. Gorzej, że zaczął z ambony Mumijnej pouczać, kogo nie wolno pochwalać w "demokratycznym państwie". Gdyby nie sławna wymowność towarzysza prawie-premiera ("prawie" robi wielką różnicę) zapewne ogół niewolników usłyszałby rzucone wprost, bez osłonek, stwierdzenie: "demokracja" to nazwa kolonii karnej dla osób bez znajomości wśród elit eurosalonowych, zatem stulić mordy i chwalić wskazanego bałwana!
za:
blox.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek
aktywny



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stargard

PostWysłany: Śro 15:55, 05 Lip 2006    Temat postu:

Brawo dla Giertycha za odwagę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NR
b. aktywny



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 17:39, 05 Lip 2006    Temat postu:

Pozytywna wypowedź prof. Giertycha.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] tu znajdziecie sondę "Jak oceniasz hołd złożony przez Macieja Giertycha gen. Franco?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Schutzengel
weteran



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stargard Szczeciński

PostWysłany: Pią 19:10, 07 Lip 2006    Temat postu:

Popieram pana pofesora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Soter
b. aktywny



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:57, 07 Lip 2006    Temat postu:

Oto pełen tekst przemówienia prof. M. Giertycha:

"Panie prezydencie, wysoka izbo, to, że dzisiaj na obszarze Europy Środkowej i Zachodniej mamy demokrację, wolności obywatelskie, własność prywatną i tolerancję jest konsekwencją tego, że komunizm nie zapanował na naszym kontynencie. A mógł zapanować! W Europie Wschodniej tamą dla komunizmu stała się zwycięska wojna Polski z najazdem bolszewickim w 1920 roku, oraz zdecydowany opór katolickiej Polski wobec narzuconej jej dominacji sowieckiej. To, że na Zachodzie komunizm nie zapanował, w dużej mierze zawdzięczamy zwycięskiej wojnie domowej tradycyjnej Hiszpanii przeciwko komunistycznym rządom.

Hiszpańska lewica, chociaż doszła do władzy demokratycznie, zachowywała się podobnie jak w bolszewickiej Rosji. Główny atak skierowany był przeciwko Kościołowi. Prawie 7 tysięcy duchownych zostało zamordowanych. Bezczeszczono kościoły, strzelano do przydrożnych krzyży i figur świętych. Ten zamach na katolicką Hiszpanię spotkał się z natychmiastową reakcją sił tradycyjnych. Na pomoc komunistycznej Hiszpanii przyszła zorganizowana przez bolszewicką Rosję Brygada Międzynarodowa. Zgodnie z komunistycznym obyczajem była ona, jak i cały aparat republikańskiej władzy, w całości opanowana przez komórki komunistycznej partii i jej tajnych służb.

Dzięki prawicy hiszpańskiej, dzięki armii hiszpańskiej i jej przywódcom, a w szczególności dzięki gen. Francisco Franco, zamach komunistyczny na katolicką Hiszpanię został udaremniony. Tym samym powstrzymane też zostały próby rozszerzenia komunistycznej zarazy na inne kraje. Obecność w polityce Europejskiej takich postaci jak Franco, Salazar czy de Valera gwarantowała trwanie Europy przy tradycyjnych wartościach. Brak nam dziś takich mężów stanu.

Z pewnym smutkiem obserwujemy dzisiaj rewizjonizm historyczny, który polega na przedstawianiu w niekorzystnym świetle wszystkiego, co tradycyjne i katolickie, a w pozytywnym wszystko, co laickie i socjalistyczne. Pamiętajmy. Nazizm w Niemczech i faszyzm we Włoszech też miały socjalistyczne i ateistyczne korzenie. Siła bloku socjalistycznego i antykatolickiego w tej izbie budzi ogromny niepokój. Mieliśmy tego wyraźne przykłady w czasie głosowań w zeszłym miesiącu nad dokumentami o tolerancji i nad siódmym programem ramowym. Chrześcijańska Europa przegrywa z socjalistyczną i ateistyczną. To się musi zmienić".

za: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny Bravo
stały bywalec



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z kreskówki

PostWysłany: Wto 13:17, 11 Lip 2006    Temat postu:

Brawo mówi Johnny Bravo Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwa
stały bywalec



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stargard

PostWysłany: Pon 17:24, 17 Lip 2006    Temat postu:

Przyłączam się do poparcia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
południowiec
aktywny



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z południa

PostWysłany: Sob 14:21, 22 Lip 2006    Temat postu:

Także biję brawo panu profesorowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NR
b. aktywny



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 19:46, 23 Lip 2006    Temat postu:

Poniżej zamieszczam artykuł, który został zamieszczony w tygodniku "Ozon", po wypowiedzi Pana prof. Giertycha.

Cytat:
Franco – pogromca komunizmu


Franco przedstawiany jest najczęściej jako krwawy dyktator, który zdławił hiszpańską demokrację i żelazną ręką rządził krajem aż do śmierci. Kłótnia o obiektywniejszą ocenę jego dokonań wybuchła ostatnio z nową siłą za sprawą wystąpienia na forum Parlamentu Europejskiego polskiego europosła Macieja Giertycha. Powiedział on m.in., że „dzięki gen. Francisco Franco zamach komunistyczny na katolicką Hiszpanię został udaremniony”. Abstrahując od tego, czy w innych sprawach się z tym politykiem zgadzam, czy nie, trzeba powiedzieć, że w swej ocenie znaczenia działań hiszpańskiego generała europoseł LPR miał rację.

Przeciw wrogom prawdy

Sam Franco nie miał wątpliwości, co było stawką w walce o Hiszpanię. Na początku maja 1939 r., tuż po zakończeniu wojny domowej, w madryckim kościele św. Barbary gen. Francisco Franco brał udział w nabożeństwie uroczyście inaugurującym jego władzę jako caudillo – wodza Hiszpanii. Podczas mszy generał złożył u stóp figury Chrystusa swoją szpadę. Przywódca hiszpańskich narodowców wypowiedział przy tym znamienne słowa: „Panie, przyjmij życzliwie wysiłek Twego ludu, który wraz ze mną w Twoim imieniu heroicznie zwyciężył wroga prawdy w tym stuleciu”. Generał i jego zwolennicy byli przekonani, że wybawił on kraj przed komunistycznym niebezpieczeństwem. Co więcej, właściwie to stanowiło przez wiele dziesiątków lat podstawowe uzasadnienie dla sprawowania przezeń władzy.

Znaczenie generała Franco dla zwycięstwa strony narodowej w hiszpańskiej wojnie domowej nie podlega dyskusji. Jeśli ktoś mógł zasługiwać na miano męża opatrznościowego lub obrońcy ojczyzny, to zdecydowanie Franco. Zacząć trzeba jednak od odpowiedzi na pytanie, jak to się stało, że komunizm zagroził Hiszpanii.

Realna groźba?

W połowie lat 30. XX w. wydawać się mogło, że groźba komunistycznego przewrotu na Półwyspie Iberyjskim nie istnieje. W chwili wybuchu hiszpańskiej wojny domowej Komunistyczna Partia Hiszpanii miała marginalne wpływy. Wchodziła w skład radykalnie lewicowego Frontu Ludowego, który sprawował władzę w Republice i przeciw któremu wystąpili zbuntowani wojskowi w lipcu 1936 r. W ostatnich przed wojną Kortezach (czyli w hiszpańskim parlamencie) komuniści mieli jedynie 15 na niemal 500 deputowanych. Socjaliści dysponowali 876 reprezentantami, a partie lewicy mieszczańskiej ponad setką.

Sympatie komunistyczne były jednak znacznie silniejsze i szersze niż wpływy zależnej od Stalina KPH. Lewicowi radykałowie różnych odcieni dominowali bowiem we wszystkich partiach Frontu Ludowego. Domagali się głębokich reform społecznych, przeprowadzanych w rewolucyjnej formie. Akceptowali użycie przemocy przeciwko „reakcyjnej” części hiszpańskiego społeczeństwa – tej samej, która później poprze powstanie wojskowe przeciw rządowi lewicowej koalicji. Wszystkie partie Frontu Ludowego były też agresywnie antyklerykalne. Nieprzypadkowo pierwszy premier republikański czasu wojny – socjalista Francisco Largo Caballero – nazywany był hiszpańskim Leninem.

Sam pomysł powołania Frontu Ludowego został podsunięty Hiszpanom przez komunistyczną III Międzynarodówkę, a więc pośrednio przez Stalina. Był to element taktyki komunistów znanej pod hasłem „nie ma wroga na lewicy” i propagowania mitu „antyfaszyzmu” jako wspólnej ideowej podstawy walki progresistów o władzę. Plan ten miał doprowadzić do podporządkowania lewicy komunistom.

Nie brakowało jeszcze innych zwolenników lewicowej rewolucji. Hiszpania była wtedy europejskim centrum anarchosyndykalizmu, który dążył do zniesienia prywatnej własności, likwidacji religii itp. Anarchiści okazali się równie brutalni jak ich socjalistyczni i komunistyczni koledzy. W Hiszpanii działali także towarzysze z POUM, partii, którą popierał George Orwell, reprezentującej komunizm niezależny od moskiewskiego centrum.

Pełzająca rewolucja

Pierwsza próba wszczęcia komunistycznej rewolty miała miejsce w Asturii w 1934 r. Wtedy to lewicowe bojówki (kierowane przez socjalistów) próbowały siłą obalić legalne, centroprawicowe władze republikańskie. Krwawe wydarzenia asturyjskie nazywane były przez samych organizatorów rewolucją październikową.

Rewolucyjny posmak miały też pierwsze miesiące sprawowania władzy przez Front Ludowy (przełom lat 1935 i 1936). W majestacie prawa uzbrajano partyjne bojówki, narastała fala rozbojów i morderstw politycznych. Policja republikańska zamordowała przywódcę prawicowej opozycji parlamentarnej – monarchistę José Calvo Sotelo. W całym kraju płonęły klasztory i kościoły.

W lipcu 1936 r. wybuchło powstanie wojskowych przeciw tolerującemu (a nawet wspierającemu) chaos rządowi. Zaczęła się wojna domowa. Po stronie republikańskiej doszło do prawdziwej rewolucji dokonywanej rękami partyjnych bojówek. Rząd nie tylko się temu przyglądał, ale wręcz wspierał najbardziej nawet brutalne działania. Republikanie rozwiązali regularną armię, zakazali wszelkich form katolickiego kultu, siłą odbierali ziemię właścicielom, prześladowali zarówno prawdziwych, jak i domniemanych przeciwników lewicy. Kiedy pamięta się o tych wydarzeniach, widać jasno, że ewentualna porażka zwolenników Franco nie oznaczałaby powrotu do jakiejś formy demokracji, ale utrwalenie lewicowego totalitaryzmu.

Po wybuchu wojny, w miarę upływu czasu wpływy komunistów po stronie republikańskiej zaczęły gwałtownie rosnąć. Partia komunistyczna – niegdyś marginalna – kontrolowała wiele kluczowych stanowisk w państwie republikańskim. Komuniści dowodzili nową republikańską armią. W znacznej mierze kontrolowali też aparat bezpieczeństwa stworzony pod okiem sowieckich doradców. Symbolem komunistycznej dominacji stał się premier Juan Negri, formalnie socjalista, który był także agentem Kremla i umożliwił komunistom kontrolę nad krajem.

Pod kontrolą Kominternu

Wzrost popularności komunistów nie był przypadkowy. Potrafił przekonać wielu zwolenników republiki, że w porównaniu z ekscesami anarchistów komunizm to ostoja ładu i porządku. Anarchiści skutecznie dezorganizowali wówczas nie tylko życie „wrogów klasowych”, lecz także wyborców lewicy. Hiszpanie zasilali więc szeregi komunistów, dostrzegając w nich szansę na przeżycie rewolucyjnego terroru lub widząc w kompartii przyszłych zwycięzców wojny domowej, którzy odbudują kraj. Na wzrost komunistycznych wpływów oraz uzależnienie od Moskwy godzili się, przynajmniej przez jakiś czas, tacy wybitni przywódcy polityczni republiki jak umiarkowany socjalista Indalecio Prieto i prezydent Migiel Mazana. Prosowiecka i prokomunistyczna była też niemal cała republikańska propaganda.

Wielu Hiszpanów z ulgą przyjęło zwycięstwo komunistów w próbie sił, do jakiej doszło w 1937 r. w Barcelonie. Wybuchła tam miniwojna domowa pomiędzy samymi republikanami. Jej literacki obraz znajdziemy u George’a Orwella, który wypadki w Barcelonie przedstawił jako stalinowską zbrodnię popełnioną na szlachetnych anarchistycznych i trockistowskich rewolucjonistach. Trzeba jednak pamiętać, że z punktu widzenia katolików, zwolenników prawicy, prywatnych właścicieli i wielu innych ofiar represji republikańskich – obie strony starcia były równie brutalne i wzajemnie siebie warte. Jedni i drudzy parli do jakiejś formy komunizmu, a różnica między nimi polegała na tym, że komuniści z KPH chcieli jeszcze trwałego uzależnienia od „ZSRR – ojczyzny światowego proletariatu”.

Sowieci podtrzymali republikę

Wpływy komunistyczne były również utrwalone przez postępujące uzależnienie wycieńczonej wojną republiki od Sowietów. Podobnie jak Franco był uzależniony od niemieckich i włoskich dostaw wojennych, tak Stalin podtrzymywał w ogromnym stopniu wysiłek zbrojny republikanów. Broń republikańska w znacznej części pochodziła właśnie z komunistycznej Rosji. To sowieccy towarzysze zorganizowali werbunek do Brygad Międzynarodowych. Znakomita większość ich członków także była komunistami.

Już na początku wojny Stalin przejął większość republikańskich rezerw złota. W ten sposób sowiecki przywódca kontrolował finanse republiki. Formalnie złoto miało być depozytem rządu republikańskiego, jednak do dziś Hiszpania zwrotu swoich zasobów się nie doczekała. Stalin nie tylko dostarczał hiszpańskim rewolucjonistom sprzęt militarny, lecz także wysyłał na pomoc republice licznych doradców wojskowych. W większości byli to oficerowie organizujący armię oraz aparat bezpieczeństwa republiki. Najważniejszym z nich był Aleksander Orłow (właściwie Lejba Feldbin), były rezydent NKWD w Wielkiej Brytanii, który prowadził tam m.in. Kima Philby’ego. Orłow nadzorował w Hiszpanii całą bezpiekę, wywiad, kontrwywiad i sabotaż na tyłach wroga prowadzony przez siły republikańskie. W miarę upływu czasu uzależnienie republiki os Sowietów się pogłębiało, a władza po stronie republikańskiej dostawała się w ręce jawnych komunistów lub sowieckich agentów. Nie ma więc żadnego powodu, by przypuszczać, że w Hiszpanii po zwycięstwie republikanów mógłby zaistnieć ustrój inny niż komunizm.

Franco wybawcą

Tak więc Francisco Franco i jego zwolennicy mogli słusznie postrzegać siebie jako wybawców ojczyzny przed komunistycznym niebezpieczeństwem. Taką rolę przyznawali generałowi nawet ci stronnicy narodów, którzy z czasem zaczęli dystansować się od systemu frankistowskiego i jego przywódcy. Tak jak dla lewicy Franco był symbolem triumfującej reakcji, tak dla większości sił antykomunistycznych był osobą symbolicznie ukazującą możliwość militarnego pokonania komunistów, żywym dowodem na fałszywość komunistycznego mitu o nieuchronności zwycięskiej czerwonej rewolucji.

Kiedy po wystąpieniu (merytorycznie jak najbardziej prawdziwym) Macieja Giertycha na forum europarlamentu rozpętała się medialna burza, napisał do mnie jeden z moich hiszpańskich przyjaciół – benedyktyński mnich. W jego liście czytam m.in.: „To bardzo smutne, jak zafałszowana została historia Hiszpanii, a konkretnie wszystko, co się wiąże z wojną lat 1936 – 1939 oraz epoką frankistowską. Porównanie Franco do Hitlera jest zupełną bzdurą”.

Trudno odmówić mu racji. Franco jest z pewnością postacią nietuzinkową, wciąż wzbudzającą skrajne emocje, choć od jego śmierci minęło już ponad 30 lat. Niejeden fragment jego życiorysu może nas jeszcze zaskoczyć. Socjalistyczni eurodeputowani, tak ostro atakujący Macieja Giertycha za propagowanie faszyzmu, byliby zapewne zdziwieni, gdyby ktoś im przypominał, że ów domniemany hiszpański „faszysta” był tym spośród zachodnich mężów stanu, który w czasie II wojny światowej uczynił najwięcej dla ratowania Żydów z rąk nazistów sefaradyjskich z krajów bałkańskich okupowanych przez nazistów. Wedle opinii historyków izraelskich zrobił w tym względzie o wiele więcej niż wielka Brytania i USA razem wzięte. Reakcja europejskich socjalistów na słowapolskiego europosła może zaś świadczyć, że nadal powszechnie pokutują fałszywe mity wpajane przez lata komunistycznej propagandy.

Twierdzenie, że gen. Franco obronił Hiszpanię przed komunizmem, nie uchyla oczywiście sporu o bilans jego dyktatury, także jej ciemnych stron.

Ozon; Nr 29; 20-26 Lipca 2006; s.38


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aryan
aktywny



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stolica

PostWysłany: Nie 1:56, 30 Lip 2006    Temat postu:

Bardzo mi się to podoba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobasek
stały bywalec



Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stargard Szczeciński

PostWysłany: Pon 18:11, 23 Paź 2006    Temat postu:

trzeba walczyc o prawde nawet wtedy gdy wszyscy sa przeciwko nam a jesli chodzi o ostatnia wypowiedz Giertycha seniora o ewolucji to tez sie z nia zgadzam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum STARGARD SZCZECIŃSKI Strona Główna -> Polityka i sprawy społeczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin