Forum STARGARD SZCZECIŃSKI Strona Główna STARGARD SZCZECIŃSKI
Forum wszystkich Stargardzian (i nie tylko).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dekonspiracja koronnego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum STARGARD SZCZECIŃSKI Strona Główna -> Dyskusja ogólna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Schutzengel
weteran



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stargard Szczeciński

PostWysłany: Pon 11:07, 10 Kwi 2006    Temat postu: Dekonspiracja koronnego

Cytat:
Policyjna niekompetencja zagraża świadkom koronnym. Między innymi z jej powodu wracają do bandyckiego życia

Funkcjonariusze z Koła w Wielkopolsce zdekonspirowali świadka koronnego Jarosława S. ps. Masa. Takie między innymi błędy w programie ochrony powodują, że co trzynasty koronny traci swój status.


„Masa” został zdekonspirowany w sobotę, gdy wraz z synem i znajomym wplątał się w bójkę z lokalnymi opryszkami w Kole.

­ To, co się stało w sobotę, jeszcze bardziej przekonało mnie, że system ochrony świadków jest pełen niebezpiecznych luk. Policjanci z Koła nie dosyć, że dali popis nieudolności, to jeszcze wystawili mnie lokalnym bandziorom ­ opowiada Jarosław S. ps. Masa. Sytuacja była tak poważna, że interweniowali minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i szef małopolskiej policji gen. Adam Rapacki.


Wystawiony „Masa”

Jarosław S. wraz z synem przyjechał do restauracji Fantazja w Kole w sobotę ok. godz. 18. Miał spotkać się w niej ze znajomym. W pewnym momencie mężczyzna o pseudonimie Kwiatek (jak się później okazało – syn lokalnego biznesmena, właściciela masarni) zaczął wygrażać koledze „Masy”. – Wykręciłem 997 i poprosiłem policję o interwencję – relacjonuje świadek koronny, który pogrążył „Pruszków”. – Zanim wsiedliśmy do samochodu, z piskiem opon podjechało auto, z którego wysiadło kilku mężczyzn z kijami bejsbolowymi. Zaatakowali znajomego, polała się krew.

Niedługo potem na miejsce przyjechał radiowóz. Według „Masy” napastnicy, niektórzy jeszcze z kijami w rękach, ucięli sobie z funkcjonariuszami krótką pogawędkę. Potem na oczach bandytów policjanci wylegitymowali świadka koronnego, ujawniając jego tożsamość. Przestępcy dowiedzieli się, że napadli „Masę”, bo przez sześć lat świadkowi koronnemu nie wyrobiono dokumentów na inne nazwisko.


Policja: nie ma sprawy

Najprawdopodobniej sami policjanci na miejscu nie mieli jeszcze świadomości, z kim mają do czynienia. Jarosława S., jego syna i znajomego przewieziono na komisariat. Spędzili tam blisko sześć godzin.

– Traktowano nas jak przestępców i uniemożliwiono mi złożenie zawiadomienia o przestępstwie. Powtarzałem, że jestem osobą chronioną, że mam prawo do kontaktu z oficerem dyżurnym najbliższej komendy wojewódzkiej, ale lokalni policjanci ostrzegali mnie, bym „nie utrudniał czynności”.

Policja bagatelizuje sprawę. ­ Jarosławowi S. nie postawiono żadnych zarzutów, nikt nie miał do niego pretensji. Po prostu znalazł się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim towarzystwie – mężczyzny poszukiwanego przez policję, uwikłanego w lokalne porachunki. Trzeba było przetrzymać „Masę” w komisariacie dla jego własnego bezpieczeństwa. W restauracji sam się zdekonspirował, oznajmiając, kim jest ­ tłumaczy Paweł Biedziak z Komendy Głównej Policji.

Syn Jarosława S. stanowczo temu zaprzecza: – Ojciec ani razu nie mówił, że jest świadkiem koronnym. Mówił tylko, że jest osobą chronioną i domaga się kontaktu z nadzorującymi go policjantami. Ponieważ nie chciał zdradzać szczegółów, nikt nie traktował go poważnie. Według „Masy”, policja celowo demonizuje jego znajomego, na którym ciążą nie przestępstwa, tylko niezapłacona grzywna.


Nowa tożsamość

Sprawa wyjaśniła się dopiero po kilku godzinach, gdy o zatrzymaniu „Masy” dowiedzieli się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i generał Adam Rapacki. – Zastraszona przez bandytów policja z Koła blokowała informację o moim zatrzymaniu, opóźniając działania funkcjonariuszy z ochrony. Widząc komitywę lokalnych policjantów ze zleceniodawcą pobicia, naprawdę obawiałem się o bezpieczeństwo syna i własne.

Paweł Biedziak uspokaja, że życie koronnego nie było zagrożone. – Trzeba mu jednak zmienić dane, ponieważ teraz zbyt wiele osób dowiedziało się, gdzie można go znaleźć – dodaje.


Tracą korony

Wydarzenia z Koła dowodzą, że przepisy dotyczące świadków koronnych wymagają szybkiej nowelizacji. Obecnie skruszeni przestępcy mogą łatwo stać się ofiarami przestępstwa. Tak jak „Masa” w Kole mają też problemy ze zgłaszaniem przestępstw, gdy stają się ich świadkami. Z drugiej strony, inni świadkowie koronni, korzystając z ochrony policyjnej dalej popełniają przestępstwa. Według naszych informacji, tylko w ostatnich pięciu latach co najmniej siedmiu skruszonych przestępców (na 80 objętych programem), straciło status świadka koronnego. Przed kilkoma dniami do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Jarosławowi R. ps. Szczygieł. Dzięki jego zeznaniom przedstawiono zarzuty m. in. członkom gangu Mutantów, odpowiedzialnym za śmierć policjanta we wsi Parole w 2002 r. „Szczygieł” stracił status, bo korzystając z policyjnej ochrony założył własną grupę złodziei aut. Po zatrzymaniu tłumaczył, że za bardzo lubił kraść, aby się przejmować zasadami programu ochrony. – Instytucja ta – niezbędna w naszym kraju – to jednak wciąż narzędzie nowe, i z tej racji zdarzają się błędy – tłumaczy kryminolog, prof. Brunon Hołyst. Według niego, problemy wynikają z braku doświadczenia, nie najlepszej infrastruktury i braku pieniędzy. – Na całym świecie zdarza się, że koronni wracają do przestępstwa, choć dane o liczbie odebranych statusów w Polsce są niepokojące – dodaje.


Za dużo swobody

Koronni pod ochroną mogą łatwo popełniać przestępstwa, bo dla ich wygody nie wprowadzono obowiązku chronienia skruszonych przez całą dobę. Wykorzystał to Janusz Cz. ps. Stopa, który zeznawał przeciwko wołomińskiej mafii. Na dzień przed uderzeniem CBŚ urwał się ochronie i uprzedził byłych wspólników o akcji. Dzięki temu dwóm bossom udało się uciec. Później wysłał do ŻW taśmę, na której odwołał wszystkie swoje zeznania ze śledztwa. Gdy już stracił status, okazało się, że jego chęć współpracy z wymiarem sprawiedliwości wynikała z chęci ukrycia podwójnego morderstwa, którego dokonał kilkanaście miesięcy wcześniej. Inny ze świadków koronnych – Włodzimierz C. ps. Łomiarz, wykorzystał swobodę, aby założyć własny gang. Kierowana przez niego banda porywała przestępców. „Łomiarz” miał mówić ofiarom, że i tak mu nic nie zrobią, bo jest koronnym, a jak będą podskakiwać, to i ich obciąży. „Łomiarz” handlował też fałszywymi banknotami i wyłudzał odszkodowania. ­ Pamiętajmy, że świadkowie koronni to przestępcy. I zawsze może się zdarzyć, że wrócą do swojego poprzedniego życia. Jesli łamią umowę z państwem, trafiają za kraty ­ mówi Maciej Kujawski, rzecznik warszawskiej prokuratury.

Prokuratura Krajowa zapewnia, że sytuację powinna poprawić znowelizowana ustawa o świadku koronnym. ­ Właśnie aby lepiej kontrolować świadków koronnych, chcemy wydłużyć z roku do pięciu lat okres, w którym tzw. skruszony nie może popełnić nowego przestępstwa, bo straci status. Okres jednego roku nie mobilizuje skruszonych ­ mówi prokurator Janusz Kaczmarek.


Pośpiech wskazany

Prace nad ustawą, która wprowadzi także obowiązek zwrotu kosztów ochrony w razie odebrania statusu, mają się zacząć lada dzień. Ustawodawcy muszą się pospieszyć, bo stara ustawa obowiązuje tylko do końca sierpnia, a bez nowelizacji trudno będzie walczyć z gangami.


EWA ORNACKA, RAFAŁ PASZTELAŃSKI

[link widoczny dla zalogowanych]

I jak tu czuć się bezpiecznie z taką policją???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny Bravo
stały bywalec



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z kreskówki

PostWysłany: Sob 19:59, 06 Maj 2006    Temat postu:

No niestety nie da się czuć bezpiecznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum STARGARD SZCZECIŃSKI Strona Główna -> Dyskusja ogólna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin